Jegor
Super Siwuch

Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:20, 29 Gru 2014 Temat postu: Miszcz-masz |
|
|
Ósmego dnia Pan Bóg rozdawał wszystkim narodom na Ziemi języki i
dialekty. Wszystkim... Tylko dla Ślązaków zabrakło. Wysłali oni
delegację z prośbą aby naprawił swój błąd. Pan Bóg się zawstydził,
pomyślał i odrzekł.
- Pierrronie... wyboczcie chłopy! Wszystko przez tyn pieroński bajzel. To w takim razie bydziecie godać tak jak jo...
*************************
Rozmowa dwóch najlepszych przyjaciółek:
- A co tam u Twojego narzeczonego, gadamy już z pół godziny, a Ty nie wspomniałaś o nim ani słowem?
- Aaaa, mam z nim pewne problemy...
- Znowu ten jego nałóg? Mówiłaś przecież, że zmusiłaś go, żeby przestał grać?
- Jakby Ci to powiedzieć... Właśnie, kiedy namówiłam go do rzucenia hazardu, powiedział, że nie zaryzykuje małżeństwa ze mną...
***
Nagrywają noworoczne orędzie prezydenta. Głowa państwa dostaje tekst do przejrzenia. Po szybkim przewertowaniu, jaśnie panujący jest niezadowolony.
- Panowie, tak być nie może, to jest prawie to samo co rok temu. Ludzie nie uwierzą. Nie mogą PRowcy wymyślić czegoś nowego, pozytywnego? Przecież jest kryzys, Polacy chcieliby usłyszeć coś uspokajającego, wesołego...
- Panie prezydencie, będzie i uspokajające i wesołe.
- A może bym coś tak własnymi słowami powiedział?
- Niech się pan nie martwi. Proszę patrzeć w kamerę i czytać tekst z kartki - i podano mu nowe orędzie.
- Drodzy obywatele, Polacy. Muszę to przyznać, wygłupiłem się i odchodzę...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jegor dnia Wto 9:10, 30 Gru 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|